sobota, 3 maja 2014

Recenzja żelu pod prysznic Original Source Coconut i odżywczego balsamu do ciała pod prysznic Nivea

Witajcie ponownie.
Mam dla was recenzję dwóch kosmetyków pielęgnacyjnych:
- żelu pod prysznic Original Source Coconut
- odżywczego balsamu do ciała pod prysznic Nivea

Żel pod prysznic Original Source Coconut kupiłam, ponieważ urzekł mnie swoim zapachem. *o* Ma tak zabójczy zapach, że musiałam go mieć, a do podjęcia mojej decyzji przyczyniła się cena- trafiłam akurat na promocję tych żelów w Rossmanie. Zapłaciłam za niego ok. 6zł, przy czym ich normalna cena to ok. 10zł.
Żel nadaje mojej skórze miękkość i bardzo dobrze się pieni, ale ma też dwa minusy. Jednym z nich jest to, że jego konsystencja jest bardziej podobna do płynu do kąpieli, aniżeli do samego żelu. On po prostu się leje, co jest widoczne na zdjęciu niżej. Drugim minusem jest fakt, że żel ten jest bardzo niewydajny. Na zdjęciu wyżej widać zużycie po ( jeśli dobrze pamiętam ) dwóch użyciach. Mimo wszystko, ze względu na zapach i to, że po umyciu zapach na ciele utrzymuje się dość długo jest godny polecenia, a  moja ocena to 8/10 :)

Balsam do ciała pod prysznic kupiłam przez ciekawość. W Rossmanie na promocji zapłaciłam za niego ok. 20zł. Chciałam przetestować, czy rzeczywiście jest taki dobry, jak opisują go w reklamie... i nie zdziwiłam się! Wiem, że wiele z was nie chwali sobie go za dobrze, jednak u mnie jak najbardziej się sprawdził.Mam suchą skórę, a balsam ten świetnie nawilża i sprawia, że skóra staje się miękka i przyjemna w dotyku. Według mnie nie ma żadnych minusów, ale wiem, że nie u każdej z was może się on sprawdzić. Moja
ocena to 10/10 :)

Napiszcie mi proszę w komentarzach jak u was sprawdziły się te kosmetyki. 
Bardzo chętnie przeczytam. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz